Dom w Lipkowie pod Warszawą, pięknie położony w sąsiedztwie lasu, po kilkunastu latach użytkowania wymagał odświeżenia i remontu. Właściciele domu, mieszkający w tym czasie za granicą, zwrócili się do mnie o pomoc w kwestiach zarówno remontowo-budowlanych, projektowania jak i dekoracji wnętrz. W czasie ich nieobecności zorganizowana przeze mnie ekipa świetnych fachowców sprawnie uporała się z brudną robotą. Z klientami zadecydowaliśmy, że początkowo zaplanowany niewielki lifting zamienimy na poważniejszy remont, wprowadzimy bardziej radykalne zmiany, które poprawią funkcjonalność domu. Zaproponowałam likwidację podwieszanych sufitów na parterze domu, podwyższyłam w ten sposób wysokość pomieszczeń, dodałam również klasyczną sztukaterię gipsową. Przesunięte lub usunięte zostały niektóre ścianki działowe w kilku pomieszczeniach.
Zaprojektowałam nowe, wyższe drzwi, nową kuchnię, dwie łazienki, hol, bibliotekę, nowe zabudowy meblowe - biblioteczki w salonie i dwie garderoby. Schody przeszły zupełną metamorfozę. Wymieniony został kominek, zaprojektowałam portal kominkowy z piaskowca, do którego zakupiony został nowy wkład. Przy okazji usuwaniu starego kominka odkryliśmy poważne błędy montażowe systemu odprowadzenia spalin, które mogły zagrażać bezpieczeństwu i życiu domowników. Drewniane podłogi zostały gruntownie odrestaurowane, wycyklinowane i polakierowane. Natomiast w dwóch łazienkach i holu, położono nowe, jasne, marmurowe podłogi, w kuchni zaprojektowałam płytki. Prace kamieniarskie obejmowały również okładziny ścian w łazience master oraz blaty marmurowe na meblach w kuchni i dwóch łazienkach. Powiększyłam powierzchnię kuchni usuwając ściankę działową z pomieszczeniem gospodarczym, doświetliłam ten fragment dodając nowe przeszklone drzwi wychodzące na ogród. Zaprojektowane meble kuchenne podobnie jak i cała stolarka zostały wykonane na zamówienie. Nowe kolory ścian i tapet w jasnej, delikatnej, nieco chłodnej gamie kolorystycznej powiększają optycznie wnętrza.
Przebudowałam generalnie dwie łazienki, na parterze i piętrze. Wykonałam nowy projekt hydrauliczny i dobrałam całe wyposażenie. Powstał również projekt elektryczny dla całego domu, zakupiłam nowy osprzęt (gniazda i łączniki) oraz oświetlenie; żyrandole, lampy i kinkiety.
Po zakończonym remoncie nastąpił najprzyjemniejszy etap dekoracji domu, projektowania i szycia nowych zasłon, kupowania dodatków i dzieł sztuki. Właściciele domu Jola i Allan lubią angielską klasykę, w takim stylu zapragnęli urządzić swój dom, w takim klimacie czują się najlepiej.
Dużo podróżują, przez lata zgromadzili imponującą kolekcję pięknych przedmiotów przywiezionych z różnych stron świata, które oczywiście znalazły miejsce w nowej odsłonie domu. Dziełem sztuki, które najbardziej wszystkich zachwyca jest duża tapiseria wisząca na klatce schodowej przedstawiająca Sąd Parysa. Żyrandol Murano, który wisi teraz w kuchni, został przywieziony z Wenecji a dywany ręcznie tkane z podróży do Turcji. Pani domu jest miłośniczką pięknych tkanin, jest autorką wszystkich haftowanych poduszek, które położyliśmy na sofach i łóżkach.
Dom po metamorfozie stał się ciepłym, przytulnym miejscem pełnym antyków, obrazów i kolekcji pięknych przedmiotów, których nie powstydziłoby się niejedno muzeum. Jola i Allan nie czują się w nim jednak jak w muzeum. Używają wszystkiego na co dzień, nie traktują domu z namaszczeniem. Kochają zwierzęta, mają wspaniałe 3 koty, które wylegują się na sofach i fotelach. Wszyscy mieszkańcy duzi i mali dużo czasu spędzają w pięknym ogrodzie przy domu. Jola jeździ konno, swoim dwóm ukochanym koniom poświęca każdą wolną chwilę.
Dom w Lipkowie w pełni oddaje osobowość jego mieszkańców, ich pasje i zainteresowania. Ma swój niepowtarzalny charakter. Zadowolenie klientów było dla mnie największą nagrodą, a praca z nimi była dla mnie prawdziwą przyjemnością.